środa, 24 lutego 2016

Kenedy - My Scene i Wrocław .





Witam ! Jestem we Wrocławiu ! Ale to nie znaczy że nie wziełam do Wrocławia lalek . Dzisiaj jadę .  Wziełam TYLKO Fioletkę . Ale dlaczego mowa w poście o Kenedy My Scene ? O tym dowiecie się później . We Wrocławiu w pierwszy dzień byłam na ,,Dziadach" . W następny dzień byłam w teatrze lalek i łaziłam po lumpeksach szukać lalek ( nic nie znalazłam ) i w Hydropolis , wystawie o wodzie . Kiedy żadnej lalki nie znalazłam poszłam na lody , wróciłam do Hotelu , patrzę , a tam obok Fioletki na parapecie siedziała My Scene - Kenedy !!! A w środę co ? A w środzie pozostaniemy do teraz .
Oh Mariola ! To nie post o tobie!

Czyż to nie przyjaźń na całe życie ? Potem byliśmy w Zoo . A oto i Zoo: 
Jestem PhiPhoPhotam a nie Hipopotam ! 
A my tu się tylko opalamy...

Wow !
O mamuniu ! Ryba !
AAA!!!!
No i to na tyle ! Pozdrawiam z Wrocławia !!! Buziaki :***

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Afrykarium , to takie jakby oceanarium , z rybkami i zwierzątkami wodnymi z Afryki ;) Pozdrawiam ciepło :))

      Usuń
  2. Być we Wrocławiu i nie spotkać się z wrocławskimi lalkowiczkami? Zło!

    OdpowiedzUsuń